Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi merlin083 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 99590.17 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy merlin083.bikestats.pl

Archiwum bloga

Uczestnicy

Maxymalne Sowie

Sobota, 26 października 2013 · dodano: 27.10.2013 | Komentarze 6

Już od dawana planowana była konkretna trasa po Sowich,zawsze coś stało na przeszkodzie..Zmiana czasu,ostatni długi dzień to chyba najlepszy czas na to,więc stało się..
Miejsce spotkania ustaliliśmy w Głuszycy,na miejsce docieram szynobusem

Rano w garażu ktoś mnie odwiedził:) © merlin083

W oczekiwaniu na szynobus © merlin083

Zabawę czas zacząć:
Z Głuszycy ruszamy żółtym szlakiem strefy MTB.Przypomina nam się lipcowa wycieczka i uważnie wypatrujemy szlaku by go nie zgubić.
Początek trasy © merlin083

Odnowione oznaczenia szlaków © merlin083

Żółtym szlakiem dojeżdżamy do Grządek,następnie zielonym do Rozdroża pod Moszną.
Rozdroże pod Moszną © merlin083

Później niebieskim szlakiem zjeżdżamy do Walimia,super był!
Mała na zjeździe © merlin083

Gdzieś tam w lesie prowadzi niebieski szlak © merlin083

Z Walimia asfaltami skierowaliśmy się na Przełęcz Walimską.Była chwilka przerwy,zmiana odzienia i...pierwszy atak na szczyt tego dnia,niebieskim szlakiem..
I Koszulka Emilki pod kolor szlaku:D © merlin083

Widoczki były cudowane,szkoda że zdjęcia nie oddają tego w 100% © merlin083

Staram się jechać,cieżko jest © merlin083

Pierwszy atak na szczyt © merlin083

Szybko docieramy na szczyt-godz 10.00 a na górze pustki,robimy mały postój,chwilkę odpoczywamy..
Tradycyjna fotka © merlin083

Ze szczytu czerwonym pieszym,a następnie rowerowym zjeżdżamy do Rzeczki
Pogoda dopisuje © merlin083

????? © merlin083

Z Rzeczki jedziemy w stronę Sokolca. Na zakręcie odbijamy w lewo na zielony szlak. Ciśniemy ostro pod górę,ciepło,słońce świeci. Na podjeździe Emila zalicza glebę,chyba jej pozazdrościłem bo później ja się popisałem:P
Chwilka przerwy,uzupełnienie płynów i w drogę!Żółtym pieszym docieramy do Koziego Siodła,a później czerwonym na Przełęcz Jugowską.Z Jugowskiej dalej czerwonym na Kalenicę,podjazdów nie ma końca,ale o to w tym chodzi.
Emilka cyka fotki na Kalenicy © merlin083

A tam daleko Śleża jest © merlin083

Na wieży dziś sporo ludzi © merlin083

Na Kalenicy chwilka przerwy na małe papu.Zbieramy się i ciśniemy w dół na Zimną Polanę,a później na Trzy Buki. Fajny zjazd,duża ilość liści troszkę utrudniała jazdę.
Z Trzech Buków nuuudny podjazd czarnym rowerowym na Jugowską. Z niej niebieskim rowerowym na Kozie Siodło i czerwonym pieszym na Szczyt PO RAZ DRUGI.
W kierunku Sowy,2 raz © merlin083

Obowiązkowo!!!! © merlin083

Fotograf w akcji © merlin083

Ze szczytu postanowiliśmy pojechać na Małą Sowę.Ubraliśmy się,było już troszkę późno a zjazd był bardzo szybki.
Mała na Małej Sowie © merlin083

I duży na Małej Sowie © merlin083

Dalej żółtym zjechaliśmy do krzyżówki.
Końcówka żółtego © merlin083

Fioletowym pojechaliśmy na szczyt PO RAZ TRZECI!!!tego jeszcze nie było!!
Na górze nie było sensu się już zatrzymywać,więc szybki zjazd czerwonym do Rzeczki,uwielbiam ten zjazd,uwielbiam!:)
I tu kończy się nasza przygoda.Dzień był męczący,ale humory dopisywały przez cały dzień.Szkoda że już się robiło ciemno,bo jeszcze można by było się jakoś dobić:)
I z tego miejsca chciałbym pochwalić Emilkę za dzisiejszy wypad.To że z Niej jest demon mocy to każdy wie,ale dzisiejszy dzień..Fenomenalna forma,no chyba że gdzieś ma zamontowany jakiś silnik...Jak to jest Emilko?:)
Dziękuje za dzisiejszy wypad,za towarzystwo..


Kategoria 50-100, Szosa, Teren



Komentarze
merlin083
| 16:07 niedziela, 3 listopada 2013 | linkuj Dzięki wszystkim za miłe słowa,ale trochę przesadzacie..
Trasa nie była aż taka ciężka,to tylko tak groźnie wygląda jak się to czyta,jestem pewien że każdy z Naszej BS-owej ekipy przejechał by tę trasę jeszcze szybciej od Nas:)

pozdrawiam wszystkich:)
ryjek
| 20:18 poniedziałek, 28 października 2013 | linkuj Intensywnie przeżyty dzień i piękne zdjęcia. Zgadzam się z Bogdanem, trudno będzie za Wami nadążyć. Pozdrówka
Ra1984
| 20:55 niedziela, 27 października 2013 | linkuj Widzę, że też się nie nudziliście :). Pozdrawiam :)
cerber27
| 20:38 niedziela, 27 października 2013 | linkuj Daliście czadu! Strach będzie z Wami jeździć w przyszłym roku, bo będzie duże ryzyko "nagłego ataku zgonu" :)
lea
| 16:27 niedziela, 27 października 2013 | linkuj Ale zgarnęłam pochwałę:))) Nie mam silniczka żadnego dodatkowego, choć czasem sama się zastanawiam skąd u mnie tyle pary w październiku:D Poczekajmy, w końcu zejdzie ze mnie, a wtedy dopiero będę flakiem kondycyjnym.
Młody - wczorajszy wypad to mistrzostwo świata! Nie ma to jak się zepsuć fizycznie w tak przyjemny sposób, w tak przemiłym towarzystwie, w tak pięknych okolicznościach przyrody:P
Dzięki Ci jeszcze raz za ten dzień.
I do następnego ;)

PS. Fotka numer dwa BARDZO mi przypadła do gustu.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa epatr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]