Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi merlin083 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 95347.78 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy merlin083.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2013

Dystans całkowity:1344.74 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:67.24 km
Więcej statystyk

Przełęcz Woliborska na lajcie

Czwartek, 29 sierpnia 2013 · dodano: 29.08.2013 | Komentarze 0

Przełęcz Woliborska © merlin083


Kategoria 0-50, Szosa


Rundka przed pracą

Poniedziałek, 26 sierpnia 2013 · dodano: 26.08.2013 | Komentarze 2

Spontaniczny wypad na rower.
Mała sprawa do załatwienia w Nowej Rudzie,zamiast auta wybrałem rower. W drodze powrotnej zajechałem do Wambierzyc i "odkryłem" fajną terenową rundę na szczyt-Pielgrzym. Niestety podjechałem tylko 3km,na więcej nie było czasu.

Początek leśnej drogi © merlin083

Fajny singielek-podjazdu ciąg dalszy © merlin083

I trochę kamieni też się znalazło © merlin083

Szkoda że zdjęcia tak wypłaszczają © merlin083


Jak znajdę więcej czasu, zbadam większość część tego terenu


Kategoria 50-100, Szosa, Teren


Uczestnicy

Rozkrętka w Sowich

Niedziela, 25 sierpnia 2013 · dodano: 25.08.2013 | Komentarze 4

Tym razem lenistwo wzięło górę, wiec dużo pisać nie będę- Emilka wszystko ładnie napisała.:)
Niedziela spędzona w mniejszym Bikestatsowym towarzystwie, kolejna sielankowa niedziela w Górach Sowich.



W drodze na przełęcz Walimską © merlin083

Uśmiech..:) © merlin083

Zdjęcie z ostatniej sielanki..Dziś Lea nie chciała zdjęć:( © merlin083


Mała, dziękuje za towarzystwo :*:)


Kategoria 50-100, Szosa, Teren


Uczestnicy

Tour de Głuszyca w doborowym towarzystwie

Sobota, 24 sierpnia 2013 · dodano: 24.08.2013 | Komentarze 5

Sobotni poranek... Leniwie otwieram jedno oko, wyglądam przez okno - ciemno, wokół nocna cisza zawraca mnie z powrotem do łóżka. Ostatkami siły woli powstrzymuję się przed powtórnym zamknięciem oczu i rzuceniem się w ramiona Morfeuszowi... Przeciągam się kilka razy, przewracam z boku na bok, walczę z myślami i w końcu decyduję by zwlec z wyra i rozpocząć przygotowania do wyjazdu,myśl że za kilka chwil spotkam się z fantastycznymi ludźmi daje mi powera. Ostatnie co chciałbym zrobić to przesiedzieć ten pięknie zapowiadający się dzień przed monitorem komputera. Tour de Głuszyca? Zapowiada się ciekawie...

O 7:30 w towarzystwie Ryjka docieram szynobusem na dworzec PKP w Głuszycy Górnej. Tam już czekają, pogrążeni w ostrej libacji, Lea i Ra. Fotografuję miejsce upoju, żałując, że nie udało nam się dołączyć do imprezy wcześniej.

Imprezowe towarzystwo..:) © merlin083

Ciekawe jak długo czekali? © merlin083

W końcu udaje nam się wyrwać im z rąk ostatnie resztki zwietrzałego alkoholu, postawić na nogi, usadzić w siodłach i zaprowadzić na Przełęcz pod Czarnochem. Mocny podjazd wraca świdnicką dwójkę do stanu trzeźwości. W pełni sił, werwy, w niezgorszych nastrojach, choć ciut jeszcze zaspani, w tym właśnie miejscu zaczynamy naszą pętlę zielonego szlaku strefy MTB Tour de Głuszyca. Szlaku obfitującego zarówno w ciężkie podjazdy, jak i pasjonujące zjazdy. W zaginione szlaki i cudownie błogie sielanki. Szlaku, który przejeżdżamy na zupełnym luzie, bez ścigania się, bez popędzania, rozkoszując się swoim towarzystwem i otaczającymi nas górami
Wspomniane mocne podjazdy © merlin083

Wesoła ekipa rowerowa:) © merlin083

Czasami bywało pod góre © merlin083

Czasami w dól © merlin083

Ale zawsze razem,w świetnych humorkach:) © merlin083

W takich okolicznościach z równowagi nie wyprowadzają ani upadki, ani chcące nas upolować na obiad krowy, ani przebite dętki, czy zblokowane hamulce:)
I tak podjazd za podjazdem © merlin083

Święta trójca:) © merlin083

W takich okolicznościach w sercu panuje radość, dusza śpiewa, uśmiech z twarzy nie schodzi. Jak zwykle bywa z tak fantastycznymi wypadami tak i ten kończy się szybciej niż się spodziewamy. Rozstanie jak zwykle wyciska z naszych oczu litry łez i hektolitry piwa... Byle do następnego :)
Chwila przed rozjazdem do domów:( © merlin083

Ohhh..jak tu ładnie:) © merlin083

Top model:P © merlin083


Przepraszam za tak późno dodałem wpis..(


Kategoria 50-100, Szosa, Teren


Rundka po pracy

Środa, 21 sierpnia 2013 · dodano: 21.08.2013 | Komentarze 1

Dziś noga w miarę podawała :) © merlin083


Ot taka zwykła szosowa rundka. Troszkę mnie poniosło, sam nie wiem dlaczego.


Kategoria 50-100, Szosa


Na zakończenie długiego weekendu

Niedziela, 18 sierpnia 2013 · dodano: 18.08.2013 | Komentarze 0


Kategoria 50-100, Szosa


Skalne Miasto przed obiadem

Sobota, 17 sierpnia 2013 · dodano: 17.08.2013 | Komentarze 2

Stare przejście graniczne w Mieroszowie © merlin083


Kategoria 100-150, Szosa


Szosowy rozjazd na 102

Piątek, 16 sierpnia 2013 · dodano: 16.08.2013 | Komentarze 1


Kategoria 100-150, Szosa


Uczestnicy

Góry Stołowe z ekipą..

Czwartek, 15 sierpnia 2013 · dodano: 15.08.2013 | Komentarze 6

Korzystając z wolnego dnia, ekipa umówiła się na podbój Gór Stołowych, po których oprowadzał Nas Bogdan. Większość trasy znałem, trochę poznałem nowych terenów, były gleby (w tym 3 moje:( ), kapeć i inne śmieszne historie. Wyjazd bardzo bardzo udany.

Kilka zdjęć:

W drodze do Pasterki © merlin083

Nasz rodzynek-Emilka :) © merlin083

Ryjek na zjeździe do Machovskiego Krzyża © merlin083

Bogdanowy kapeć..I test naszych pompek rowerowych © merlin083

W kierunku Hviezdy. Nawet najsilniejsi nie dali rady © merlin083

Toomp też spaceruje © merlin083

Oraz Tomek © merlin083

A Zbyszek stara się coś..jechać © merlin083

Nowo poznany kolega..Kolejny Tomek w ekipie!!:) © merlin083

A Feniks jak zwykle spragniony © merlin083


Zdjęcia słabej jakości bo robione telefonem.
Dzięki wszystkim i do następnego.


Kategoria 50-100, Szosa, Teren


Blisko domu

Środa, 14 sierpnia 2013 · dodano: 14.08.2013 | Komentarze 0

Miała być większa rundka.
Przednia przerzutka kolejny raz sama się rozregulowała,zaczyna mnie to irytować.
Na dodatek deszcz pogonił mnie szybciej do domu.


Kategoria 0-50, Szosa