Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi merlin083 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 99590.17 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy merlin083.bikestats.pl

Archiwum bloga

Uczestnicy

Integracja z mocną ekipą!

Sobota, 6 lipca 2013 · dodano: 06.07.2013 | Komentarze 5

W tygodniu zgadałem się z Ryjkiem na małą terenową rundkę w Górach Sowich. Ryjek skrzyknął ekipę- ekipa pierwsza klasa,sympatyczni ludzi, a co najważniejsze "dziki" rowerowe:)

Z Głuszycy w składzie Lea,Ryjek i ja ruszamy zółtym rowerowym szlakiem w kierunku Walimia. Troszkę nie tak miało być, ale...

Początek trasy..Lea udaję że się zna na mapie:) © merlin083


Z Walimia asfaltem podjeżdżamy pod przełęcz Sokolą a następnie rozpoczynamy podjazd pod Schronisko Orzeł w którym czeka na Nas Tomek. Trochę odpoczęliśmy, małe pogaduchy,piwo i ruszamy na Sowę. Od rana ciężkie warunki, dużo mgły, która nie pozwoliła na dużo szaleństwa.
Podjazd na Sowę idzie sprawnie.Lea z Ryjkiem jadą inną drogą, ja z Tomkiem pojechałem innym wariantem- po chwili spotykamy się na szczycie.

Ekipa na Wielkiej Sowie © merlin083


z Wielkiej Sowy pojechaliśmy na Przełęcz Jugowską, dalej na Kalenicę i Przełęcz Woliborską.

W drodze na Kalenicę © merlin083


Na Przełęczy Woliborskiej rozstajemy się z Leą, a my dalej pojechaliśmy do Srebrnej Góry. Mały obiad,piwko i pojechaliśmy w dalszą drogę. Tomek do Wrocławia a my z Ryjkiem przez przełęcz Wilczą do domu.

Dziękuje za wspaniały dzień.


Kategoria 50-100, Szosa, Teren



Komentarze
lea
| 08:12 wtorek, 16 lipca 2013 | linkuj Ja Ci dam - "udaje, że się zna na mapie"!!!
Choć wydawać by się mogło po skutkach użytkowania mapy, że masz rację :)
Ech... wycieczka miodzio!
Dzięki Młody
merlin083
| 14:29 niedziela, 7 lipca 2013 | linkuj Dzięki wszystkim za wielce udaną sobotę..

Ryjku-mam nadzieję że jeszcze nie raz zrobimy tak konkretną trasę, bo kto da radę jak nie my?:)
Aniu- mam nadzieję że uda się to nadrobić przy najbliższej okazji:)
Tomku- dzięki wielkie za cenne wskazówki odnośnie jazdy w terenie, wezmę sobie to wbiję do łba,troszkę potrenuje i za rok postaram Ci bardziej dotrzymać koła:)

anamaj
| 04:44 niedziela, 7 lipca 2013 | linkuj Szkoda, że twoja inauguracja odbyła się, gdy mnie nie było, ale mam nadzieję, iż szybko to nadrobimy.
ryjek
| 19:30 sobota, 6 lipca 2013 | linkuj Ten wyjazd będę długo wspominał, bo nigdy nie łyknąłem takiej ilości terenu. Nie ma to jak konkretna ekipa, nie popuszczająca na żadnym z podjazdów. Do zobaczyska :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa cyopr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]